Był bogaty, przystojny i elegancki; kobiety podziwiały jego urodę i hojność, były gotowe zrobić wiele, aby zdobyć uwagę słynnego fotografa i kolekcjonera. Günter Sachs naprawdę umiał uwodzić, a w jego obecności każda kobieta czuła się jak prawdziwa królowa. Nigdy nie szczędził prezentów, nie robił scen zazdrości i potrafił cieszyć się życiem.
Spotkali się w 1966 roku. To była miłość od pierwszego wejrzenia; zdecydował się bezwarunkowo poślubić Brigitte Bardot, która od pierwszych chwil ich poznania potrafiła oczarować jego myśli. Następnego ranka wyszła na próg swojej willi i zamarła z milczącego podziwu: deszcz czerwonych róż spadał bezpośrednio z nieba. Günter Sachs kupił wszystkie róże na sąsiedniej plantacji i kazał je rozsypać z helikoptera, gdy Brigitte się pojawiła. Ten gest ostatecznie złamał opór piękności, jednak Günter przez dwa miesiące starał się przekonać Brigitte, aby została jego żoną. Uwodził ją z taką pomysłowością, że jej głowa po prostu wirowała.
Dwa miesiące po ich spotkaniu polecieli już do Las Vegas, aby tam zarejestrować swoje małżeństwo. Miesiące miodowe niemal nie były zauważalne, a wkrótce zakochani wrócili do Paryża.
Jednak nigdy nie spędzili razem nawet jednego dnia, chociaż nadal się odwiedzali. Każde z nich mieszkało w swoim własnym mieszkaniu, nie wymieniali się nawet kluczami.
I oboje mieli romanse. Żadne z nich nie pozostało wierne drugiemu.
Po trzech latach rozwiedli się. Aktorka nie rościła sobie praw do majątku milionera; ich namiętny romans dobiegł końca, ale położył podwaliny pod przyjacielską relację.
Dziesięć lat później, dokładnie w dniu, w którym przestali być mężem i żoną, aktorka otrzymała od Güntera Sachsa niewiarygodnie dużą diamentową biżuterię.
Pod koniec lat 80. milioner nagle odkrył ten diament, wraz z innymi biżuteriami, które podarował Brigitte Bardot, na aukcji. Nie mógł się powstrzymać od zadzwonienia do swojej byłej żony, myśląc, że jest obrażona i dlatego sprzedaje prezenty. Okazało się jednak, że wszystko było dużo prostsze: aktorka wspierała fundusz ochrony zwierząt i potrzebowała pieniędzy.
Po aukcji Brigitte otrzymała dużą sumę, a następnego dnia Günter Sachs poprosił ją o spotkanie. Siedzieli przy stole w restauracji, a Brigitte Bardot była zdziwiona, widząc biżuterię, która wczoraj została sprzedana, znowu przed sobą.
Osobiście kupił wszystkie te klejnoty, aby znów podarować je swojej byłej żonie. Jak powiedział, na wypadek gdyby zwierzęta znowu potrzebowały pomocy…
W tym momencie szczerze żałowała, że ich romans był tak krótkotrwały. Żaden mężczyzna w życiu aktorki, ani przed, ani po Günterze, nie był zdolny do takich czynów.
Polina Kalina
Przeczytaj również „Chemioterapia zakończona. Jestem wdzięczna za życie“.Kate Middleton opublikowała wzruszający film po długotrwałym leczeniu.