Wiele bezdomnych psów pozostaje bez opieki, co prowadzi do poważnych problemów, takich jak splątanie i matowienie sierści. Niedawno schronisko o nazwie SPCA uratowało sześciolatka o imieniu Matt, który znajdował się w skrajnie złym stanie – jego sierść była gęsta i mocno splątana.
Matt miał gnijące obszary skóry, a jego pazury miały długość 5 cm. Jak mówi Kym Moyers, prezydent SPCA, jego sierść była splątana przez około pięć lat, co było szokujące dla wszystkich, którzy go widzieli. Pracownicy schroniska byli zdeterminowani, aby mu pomóc i dać mu drugą szansę na życie.
Podczas prób przycięcia sierści Matt jęczał z bólu, więc musieli go uspokoić. W trakcie pielęgnacji zdjęli obrożę i smycz, które wrosły w jego sierść, i obcięli trzy funty sierści, które nagromadziły się przez lata zaniedbania. W sierści Matta znaleziono tysiące kawałków śmieci, trawy, gałęzi, a nawet owadów.
Chociaż Matt był anemiczny i potrzebował leków, test na obecność robaków sercowych był negatywny, a on nie miał chorób przenoszonych przez kleszcze. Teraz, po usunięciu całej tej strasznej sierści, życie Matta zmieniło się diametralnie, i wygląda jak zupełnie nowy pies.
Niemniej jednak, czeka go długa droga do wyzdrowienia, w tym opieka stomatologiczna po zakończeniu niezbędnych badań.
